heh, nie wiem gdzie Ty dostrzegasz ten rewelacyjny klimat, a zwłaszcza świetny film.. Film był "ok" i to najwyższa ocena dla takiego kina. Momentami stawał się wręcz nieznośny, fabuła płytka, akcja rzadka, często "przynudzał". Klimat zwykłego filmu familijnego lat90tych. Dialogi i niektóre postacie znacznie zaniżały poziom tego kina i oczywiście brak jakiegokolwiek realizmu i bardzo mało gier, a to one były jednym z motywów przewodnich filmu. No i zawierał wiele nieścisłości np. końcowa bitwa na nintendo..how the hell jimmy know secred passage??? Coś takiego znaczy, że twórcy nie traktują widza poważnie, a to dość obraźliwe ;D Ostatecznie nie był aż tak zły, ale na pewno nie był dobry, a tym bardziej rewelacyjny :]

W 1992 gdy go ogladalem byl zajebisty

Wadliwy przebieg życia płodowego?