Mocny dobry film. Czeskie - spokojne i z dystansem dotknięcie tematu. Nie ma ikon, każdy popełni błąd. A właściwie błędem stanie się jeśli nie potraktuje takiej sytuacji jako lekcji i nie wyciągnie wniosków. Życie jest wielowątkowe. Każdego można podejść i skompromitować jeśli jest się wyspecjalizowanym w niszczeniu ludzi, jak ten stary UBek. Kwestia czasu. Znamy to dobrze, bo to nasza codzienna polska rzeczywistość. Opluwanie.
A ludzie są okrutni i większość patrzy na innych w kategorii dobry/zły. Komuch, ubek/patriota, bohater.
Trzeba osiągnąć pewien wiek, pułap, od kiedy nie patrzy się na ludzi zero-jedynkowo. Nie ocenia. Bo się nie da, każdy jest inny i ma inne życie, predyspozycje, sutuacje. Spróbuj sam być ideałem oceniając innych. Łatwo wpaść w tę pułapkę. Tak samo jak łatwo jest wpaść pułapkę bohaterstwa jak Pavel.