Myślę, że z pewnością nie pominą takiego wielkiego tematu..
ale o ile pamiętam, oni nie ingerowali w historie
(będąc bohaterami w tle znanych wydarzeń).
Imigranci to ciekawy temat..
Jak sądzisz co z tego wyniknie?
Coś poprawnego politycznie, czyli złego, a ja bym chciał coś bardzo niepoprawnego politycznie
O.k.
Więc mogę rozwinąć prawdopodobny scenariusz abstrahując od idei dobra i zła (którą karmi się ludzi non stop od kołyski poprzez dorosłość robiąc wielkie pranie mózgu na myślenie pożądanymi schematami, etykietkami typu to dobre, tamto złe.. to rodzaj masowej kontroli umysłów - zamiast wielu strażników zaszczepić każdemu w umyśle strażnika, kontrolera, a wcześniej zaprogramować pożądany, wzorcowy, tj. prawidłowy "dobry" sposób myślenia oraz zaznaczyć co jest nie pożądane jako "złe". Następnie stworzyć system kar in nagród i już plan tresury gotowy. Tyle, aby działała trzeba od dziecka przeprowadzić ją w szkole przez ileś lat - służy temu ocenianie za posłuszeństwo "złe/dobre" odpowiedzi, "złe/dobre zachowanie).
wersja pierwsza pokojowa:
Muzułmanie dostaną własne państwo na terenie UE (i stamtąd będą się powoli rozrastać mając dodatni przyrost naturalny i tradycyjnie dużą dzietność, w przeciwieństwie do zachodu. Więc z czasem wchłoną dawną Europę, po woli i nie zauważalnie).
wersja druga rewolucja:
Czyli powtórka z WTC (kto wie ten wie jak tam mają się prawa fizyki).
Innymi słowy bardzo duże siły i nakłady zaangażowane w zbrojne powstanie, które będzie medialnie i wojskowo znakomicie, bo profesjonalnie skoordynowane.
W jednym i w drugim przypadku żegnaj dawna chrześcijańska Europo
(i tak podobno kościoły są puste, a po pierwszym lub drugim wariancie
to już religii nie będzie można wyznawać.. z czasem żadnej.. ale to dotyczy wariantu trzeciego,
a raczej dalszej części tej historii jak USA wkroczy na teren zajęty przez "barbarzyńców"..
Czyli jak zwykle, po pierwszej, drugiej (a teraz być może trzeciej) wojnie..
będę wyzwalającym czynnikiem, który z "bratnią pomocą" usunie agresywny element i roztoczy swą opiekuńczą władzę na gruzach starego systemu..
Wtedy w ramach kompromisu mogą wprowadzić zakaz wyznawania wszelkich religii (jako przyczyna podziałów, zarzewie wojny i nienawiści).
Niektórzy politycy oficjalnie przyznają już, że tzw. terroryści zostali przez nich stworzeni, ale wymknęli się spod kontroli. To znacznie lepsze niż powiedzieć, że "to my nimi nadal sterujemy i ich dozbrajamy, bo są nam potrzebni do rozpętania wielkiej wojny, na której nie tyle co skorzystamy, ale przetrwamy - bo to dla nas być lub nie być u władzy".
Nowym mocarstwem stają się Chiny i bez wielkiej USA najprawdopodobniej upadnie, a na pewno straci pozycje lidera w globalnej wiosce.
Ano ni ma.Prawackie dzbaniarstwo hula aż miło...W sumie jak wszędzie w polskim internecie.
za głupotę jaką prezentujesz na pewno kara cie nie minie Mowa nienawiści rozumiem że ludzie którzy zdążyli już zginać w zamachach zorganizowanych przez imigrantów to mowa radości?