Kiedyś przeczytałem ciekawą biografię Napoleona, a już z pobytu na Wyspach to nawet ze dwa źródła. O ile film bardzo dobrze odwzorowuje wyderzania na św. Helenie to teoria na temat rzekomej śmierci przedstawionej tutaj jest bardzo mocno naciągana. Żeby nie powiedzieć psuje ten film. W historii kina powstało wiele ciekawszych dzieł traktujących o życiu Bonapartego ale i to jest warte obejrzenia.