Popieram :)!

Ja również jak najbardziej popieram :D

nie niby lepszym,tylko lepszym to po 1#
a po #2 to..no coz nie ma drugiego
caly temat to jakas bzdra napisana przez frustrata 13-latka

Hahaha widać że z cb 13-latek jak nie umiesz przyjąć krytyki .

taa

Popieram ;)

Nie ogladalem "niesamowitego..." ale powiem tylko tyle ze ten caly Tobie (czy jak to sie tam pisze) to taka miekka klucha i nie pasowal do odgrywanej postaci. W pierwszej czesci prym wiodl Dafoe co mocno ratowalo film. Fabula jeszcze uszla. Druga czesc to porazka na calej linii, nudna i pelna bledow a Octopus to najwieksza wpadka. Trojka najlepsza z trylogii i nawet Tobie sie lekko rozkrecil. Ale trzeba pamietac ze dzieki pierwszemu spajdiemu zaczal sie bum na ekranizacje komiksow w tym swietne iron man i avengers. Co do spajdiego to nic niedorowna serialowi animowanemu gdzie Peter P. Byl zabawnym i pelnym werwy mlodziencem a nie klucha. Tyle ode mnie.

lol dawno nie czytalem takiej glupoty^ przebiles tym samym zalozyciela tematu
gratulacje

A to czasem nie bylo ze jak spidey zrobil nieco wieksza furore na swiecie marvelle i inne rzucily sie na ekranizacje komiksow bo zweszyly w tym zarobek? Wczesniej gdzies tam sobie po katach tworzono filmy o superbohaterach z komiksow (fantastyczna 4, itp) ale to raczej byly produkcje niszowe i malo rozreklamowane. Teraz z kolei co pol roku jest film na podstawie komiksu (batmany, avengersy, iron many, spidermany).

jak juz to marvel a nie marvelle..
moze i tak bylo,faktycznie jest sentyment do starej trylogii ale czlowiek z tegow yrasta tym bardziej ze ma teraz okazje zobaczyc film ktory na prawde nawiazuje do komiksu u jest na wyszzszym poziomie niz dla 12-latka.
moim zdaniem to dobrze ze powstaja filmy na podstawie komiksow pewnie gdyby nie bum i pieniadze zarobione przez sm nie bylo by takich produkcji jak sin-city,300,v jak vendetta,kick-ass czy genialnych straznikow.niemniej jednak uwazam ze nie masz o tym pojecia .

Mam takie same odczucia...może się starzeję, a może się przejadłam trylogią (za często puszcza ją polsat), bo Spiderman w wykonaniu T.Maguire'a zaczyna mnie drażnić.
Zbiera baty, jąka się przy dziewczynie którą niby kocha i super bohater?? Nie kupuję tego.....
Kiedyś siedziałam jak na szpilkach oglądając i myślałam "co dalej", "dołóż mu"....teraz się wynudziłam przez ponad 2 godziny.

stary on grał zielonego goblina :D Do dzisiaj sie z kumplami nabijamy z tej roli : ) Jak pada nazwisko Dafoe wymieniamy dobre filmy i potem pada "to coś". Film nie jest zły jak na spidermana i tyle jak on wyszedl mialem 12 lat i pamietam ze mi sie podobal, poprostu wydaje mi sie ze adresowany jest dla mlodszych pniewaz wytrwny widz nie jest wstaniewytrzymac tych wszystkich basurdow. serdecznie pozdrawiam

zgadzam się

Dokładnie Patryk

dobra, weź ogarnij, każdy robi co chce... jak ktoś jest popieprzonym trollem to nie zmienisz tego choćby nie wiem co...

Nie wiesz, co to znaczy "trollować", prawda?

Dopóki nie powstał Niesamowity Spider-man, nie było do czego porównywać trylogii Raimiego. Teraz można i właśnie to ludzie robią. To coś złego? Może po prostu po zobaczeniu nowego filmu zdali sobie sprawę, jaki ten stary jest niedojrzały i dziecinny, bo pokochali go, gdy mieli 10 lat.

Dziecinny?Taaa...Strasznie dziecinny ostatnia walka w pierwszej części też była dziecinna.

Nie powiesz mi chyba, że Goblin śpiewający marne pioseneczki nie jest dziecinny? Przyznaje, że to fajna rozrywka, a sama postać wykreowana przez Dafoe jest świetna, ale i dziecinna.
Walka w ruinach może i jest mocna, ale nie ma w niej nie wiadomo jak ostrych scen. Niemniej jedna scena to za mało, by film przestał być dziecinny. Co wcale nie znaczy, że nie jest fajny, ja na przykład uwielbiam pierwszą część, dwie pozostałe już mniej, ale nowy Spider jest według mnie nie do przebicia.

Tylko że Goblin w komiksach jest wrogiem bardzo zabawnym.

Ale tez i jest niezłym świrem oraz psychopatą. U Raimiego poza zabiciem członków rady nic większego nie zrobił, nawet z ludźmi na moście sobie nie mógł poradzić.

Wolę już takiego goblina niż jaszczura w nowym spider manie,który wygląda jak z gry wyciągnięty z paroma większymi szczegółami.Jaszczura,który też tyle robił co nic ciekawego.Goblin bynajmniej powysadzał różne rzeczy,chciał się zemścić oraz Wiliam Dafoe bardzo dobrze się spisał jako goblin co można zaliczyć na kolejny plus.

[Achtung, grammar Nazi!] Przynajmniej nie bynajmniej.
Podobała mi się gra Dafoe, Spiderman z jego udziałem jest moim ulubionym z trylogii Raimiego, ale naprawdę mogli go wykonać lepiej, nie tylko pod względem wyglądu. Wykonanie Jaszczura z kolei bardzo mi się podobało jeśli chodzi o imidż, jego zamiary były już nieco gorsze. Ogółem: dwaj fajni przeciwnicy przedstawieni przeciętnie, bez żadnych fajerwerków.

To już lepszy argument ale i tak wolę goblina.Jego postać była lepiej zagrana i cało kształtnie wolę filmy ze spidermanem Raimiego. Ciekawiej to zrealizował pod względem efektów,fabuły oraz postaci.

Ale 10 lat temu wszystcy kochali starego a teraz zobaczyli i powiedzieli co nowe to lepsze założe się że gdy by za 10 lat powstał nowy Spider man to ten był by słaby i dzieciny.

Jeśli film rzeczywiście jest dobry, to nie widzę powody, by tak nie sądzić. Z biegiem czasu wiele rzeczy może nam się widać dziecinne, tak samo jest z filmami.

nowy nawet nie jest lepszy od pierwszej części starego spidey nie mówiąc już o trylogii

popieram Cię stary

Spider jakiego nam pokazał Sam Raimi był filmem "pierwszym" w swojej ogólnej wielkości i tytułu ... jednym się podobał bardziej innym mniej (mi mniej) ( w przebiegu lat i naszej ogólnej sposobności , utrwalania bohatera z filmu ... związanej z oryginalnością postaci z "kartki" komiksu ).
Młodzi ludzie ... może nie wychowani na głębokim i kiczowatym kinie lat 70+,80+ gdzie kino Bohaterów było płytkie a same wyrażanie ich emocji ... prawie w ogóle nie istniało ... są teraz wzruszani i wychowywani ( emocjami tu "tytułem" Sam'a że to film w większości przypadków "Bardzo Dobry")
Wyświetlanie takich filmów w naszych czasach wiąże się z tym że ci 13nastolatkowie mają bazę porównawczą filmów z przed i teraz ( i kiedy taki delikwent obejrzy Trylogię Sam'a powie że ta jest Genialna ... a to co zobaczył teraz " jest cienkie , albo słabe " dla porównania swojego wychowawczego ideału swoich lat ... Tak jak "ja" np z Terminatorem swego czasu" ) a to wszytko spowodowane modą danej "Epoki" ... Sam Film Raimego uważam Za bardzo Kolorystyczny , jeden wielki modny i na topie "Teledysk", "Reklamy" czasów jego produkcji ... Wielkie BooM ... ale przecież każdy swojego "Bohatera" odbiera inaczej i wyobraża ... a mi Bliższy jest ten z "The Amazing Spider-Man "

od DYLOGII Raimiego
przez szacunek dla dwóch pierwszych świetnych filmów, zapomnijmy o koszmarnej trójce

popieram ! bardzo dobrze powiedziane :)

być może nowy Spider-Man jest dobry , ale moim zdaniem na pewno nie lepszy od poprzedniego :))

Zgadzam się z tobą dawniej wszyscy kochali Spider-Man a teraz wszyscy go krytykują a głównego bohatera wyzywają od pedałów.Fajnie że założyłeś taki temat i tym bardziej nie przejmuj się tym że teraz wielu dzieciaków będzie pod fałszywymi profilami po tobie jeździć ale to tylko dlatego że masz racje,co do nowego Spider-Man to z zaskoczeniem przyznaje że dobrze im wyszedł remake ogląda się go bardzo dobrze tylko dubbing psuje cały klimat filmu,ale sentyment z dzieciństwa oczywiście mam do starszej wersji.Pozdrawiam

To nie remake....

Najpierw poczytaj potem pisz Najnowszy Spider-Man to jest remake tylko historyjka gdzie nie gdzie została zmieniona by się film lepiej sprzedał.

To film na podstawie INNEGO UNIWERSUM

uniwersum Spider-mana jest sporo, a to ekranizacja jednego z nich:) więc wszystko jest jak należy :) więc nie wiem o jakim Ty mi tutaj remake mówisz.... proszę zabierzcie mnie z tej planety bo nie wytrzymam.

Zgadzam się z tobą Patryk!

Zgadzam sie, 3 byla slaba i niepotrzebnie postawili na tego piaskowego zamiast venoma, ale niesamowity tez nie zaskoczyl jakos super. Zaszokowala mnie ocena trylgoii gdy wszedlem ostatnio na FW. Dlaczego przez dobre ocenianie nowego filmu trzeba zjechac stare? Trylogia Raimiego nadal gora!

Bo na filmwebie większość użytkowników pochodzi z Gimbazy niestety ;/...Dlatego trylogia ma ocenę jaką ma..

Ja jest w gimnazjum a wole starego Spider mana.

No to ty masz dobry gust,nie napisałem że wszyscy na świecie z gimnazjum to bachory ;D.

zgadzam sie z toba w 100% - niesamowity spider-man jest dobry ale trylogia jednak lepsza... a co do efektów specjalnych to nie ma co na nie patrzeć jak chce sie porywnywac trylogie i niesamowitego... trzeba zwrócic uwage jakie mamy teraz czasy a jakiego mozliwosci byly 10 lat temu. Naprawdę niektorzy musze sie ogarnąć!

Ja również całkowicie się zgadzam. W trylogii Raimiego były prezentowane uczucia tych bohaterów, przemyślenia i relacje między nimi. Jednym z najlepszych przykładów jest scena gdy Peter opłakuje wuja, porównajmy je z trylogii i z tego nowego. (nowy, strasznie żałosne).

Racja racja i jeszcze raz racja.Jeszcze po tym postrzale od policjanta(w tym amazing spider man) spider man pajęczynom zrobił sobie opatrunek,potem opatrunek zniknął i było wszystko normalnie a potem i tak go miał...żenada a efekty specjalne to w trylogii Raimiego były lepsze i przynajmniej były bo w nowym to tyle co nic.