Elizabeth Banks i Tobey Maguire?? on wciąż chłopczykowaty (pomimo wieku) , ona dojrzała- on kompetentnie nie pasuje na ojca rodziny, co dba o ogródek, dom i jest lekarzem...
ona kobieca, sexowna i taki chłopczyk? lubię go, ale do innych ról, tu zupełnie wg mnie nie pasuje
wg mnie nie ma między nimi żadnej chemii, wręcz się "gryzą"
do tej toli doskonały. Własnie przez "chłopczykowatość" która nie pozwala mu wybiec dakej niz kilka chwil do przodu w przewidtwaniu konsekwencji...scena na szosie - lekko mnie ujeła
Myślę, że aktorzy zostali dobrani wręcz idealnie. Bardzo dobrze odzwierciedlają pustkę w przypadkowym małżeństwie żyjącym przeciętnie dostatnio w przeciętnej podmiejskiej miasto-wsio-sypialni. Idealnie sprawdzają się we wzajemnym wymienianiu się banałami i drobnymi kłamstewkami pomiędzy sobą i ze znajomymi. Świetnie odzwierciedlają pasywno-agresyny styl życia w takich miejscowościach, zwłaszcza na zachodnim wybrzeżu USA.
Film chyba jest przeznaczony dla widzów, którzy wiodą takie same życie jak bohaterowie filmu. I po zakończeniu seansu mogą się pocieszyć, że jakkolwiek ich życie jest jeszcze nudniejsze to mają w nim mniej problemów.