Nie wiem czemu ale ten film próbuje usprawiedliwiać rząd USA i Poulsona. A to przecież on
też nieźle na tym zarobił a potem strugał d*bila. A Obama wielki zbawca który miał walczyć z
korupcją i chciwością posadził na stanowiskach twórców kryzysu ( z Summersem na czele).
Brawo USA!