Z powodu udziału w nim Maguire'a? Film nie jest zły - takie 5/10. Ale trzeba miec do niego podejście jak do niskobudżetowej produkcji klasy C. W sumie kierownikiem produkcji był Roger Corman a wiadomo czego można oczekiwac po tym panu. Nawiązan do innych filmów i nieporadnej realizacji z przeciętnymi efektami specjalnymi. Mimo wszystko ogląda to się w miarę dobrze. Jeżeli już ktoś przełknie to, że Czerwony Baron zmartwychwstaje jako pilot modelu samolotu, to film jest jego:)